sobota, 31 marca 2018

Emocje na trzeźwo

Przez ostatnie 20 lat a zwłaszcza przez ostatnie dziesięć od kiedy zaczęłam łączyć alkohol z lekami miałam zamrożone emocje. Nie odczuwałam negatywnych emocji, nie bałam sie, nie czułam niepokoju. Kiedy wytrzeźwiałam zaczęły pojawiać sie emocje także te negatywne jak strach, lek i niepokój. I teraz cała sztuka polega na tym by umieć sobie z nimi radzić. Na terapii terapeutka mówiła nam, że czasem z maski samochodu na autostradzie dochodzą stuki puki. Zdrowy kierowca zatrzyma sie i zajrzy pod maskę lub poprosi o pomoc a chory pogłośni radio.
Ja już nie mam radia i uczę sie trzeźwych metod radzenia sobie ze strachem i lekiem. Na pewno pomocna jest tutaj terapia ale za pół roku ją kończę bo to już będzie dwa i pół roku a chce być bardziej samodzielna.

4 komentarze:

  1. Ciekawy wpis. Jednak wróciłem tutaj i obserwuję Pani myśli i poczynania. Trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żeby żyć/ funkcjonowac z lękami ... niepokojami ( z nimi jeszcze ujdzie ) trzeba na prawde przerobic na terapii kupe spychanych spraw[ emocji] , leki też są bardzo czesto potrzebne [ piszę o lekach nie o benzo , ktore nie powinno byc przepisywane osobie ktora zglasza sie na wizytę z objawami lęku ... takie polaczenie to na 99% kokejna ofiara uzalezniania ( trafic na terapeute , który potrafi do. Nas dotrzec, z ktory delikatnie nakieruje na odpowiedni tor i pozwoli nam dzialac , ale w razie problemow ten terapeuta ciagle jest i asekuruje ... Do.czasu oczywiscie ... ,1 osoba bedzie potrzebowala 2 lat , ale inna nawet i 7 .. RastaMD

    OdpowiedzUsuń
  3. tak wiem ja chyba skoncze terapie ale może być tak że bez niej bedzie mi trudno

    OdpowiedzUsuń
  4. Pani Katarzyno,
    a może póki co nie warto myśleć o terapii jak o czymś co Panią ogranicza (bo chciałaby Pani być bardziej "samodzielna") ale o nowej drodze w Pani życiu, którą może Pani kontynuować tak długo jak długo będzie Pani z niej czerpać nowe doświadczeniea? Może warto terapię potraktować jako ścieżkę rozwoju a nie kulę u nogi? Może warto rozszerzyć i pogłębić samopoznanie, popracować z dobrze wybranym, doświadczonym terapeutą nad obszarami, które zostały tylko muśnęte a potrzebują więcej uwagi?
    Bardzo zachęcam do korzystania z rozmaitych warsztatów, które mogą dać Pani dużo radości i siły, za co będę trzymać kciuki :-)

    OdpowiedzUsuń