poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Kiedy nałóg zabija abstynenta

Czy to w ogóle możliwe? Tak. Wielu trzeźwiejących lekomanów, alkoholików zaczyna nagle obsesyjnie wykonywać jakąś czynność: pływać na basenie, pracować kilkanaście godzin na dobe etc Mój znajomy uzależnił sie od weganizmu i jogi, inny od ćwiczeń a Tomasz Mackiewicz naraził życie w górach i zginął. Mój znajomy trzeźwiejący alkoholik pojechał w góry i przeszedł po zamarzniętym jeziorze. Działanie samobójcze.
Każda czynność, która jest obsesyjna jest niebezpieczna bo działają mechanizmy nałogu. Ryzykowanie życiem także. Trzeba siebie obserwować i uciekać od takiego zachowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz