środa, 9 maja 2018

Sen alkoholowy

Byłam siedem dni we Wrocławiu. Było cudownie, zwiedzałam miasto. Potem dwa dni we Włocławku. Miałam spotkanie autorskie, było sporo ludzi i duzo rozmowy o uzależnieniu. I potem w nocy miałam dziwny sen: byłam na jakims odwyku, było tam kilka osób i codziennie jednej z tej osób badano krew. Mimo to zlamałam abstynencje i oczywiście, zrobiono mi badanie krwi. już wiedziałam, że mnie wyrzuca. I otwierałam właśnie butelke kiedy sie obudziłam.
Pewnie był to typowy sen alkoholowy i może jakieś nieświadome głody? Nie czuje ochoty na alkohol...

4 komentarze:

  1. Miło Cię słyszeć Katarzyno, już taka cisza dłuższa się zrobiła, ale jesteś i cieszę się, że owocnie spędziłaś te kilka wolnych dni. Napisz, jak przebiegły spotkania w Krakowie. czy dużo było chętnych i czy były jakieś ciekawe, zaskakujące pytania, a może inspirujące:-)
    Tak pomyślałam, że może warto byłoby zajrzeć do Warszawy na jakieś spotkanie autorskie. Przychodzi mi do głowy miejsce warte polecenia, nazywa się Poznańska 38 http://www.poznanska38.pl/kontakt, od adresu, pod którym się mieści. Tu znajduje się klub abstynenta, tu odbywają się mitingi różnego typu, ale też organizowane są koncerty, spotkania z ludźmi, którzy znają temat uzależnienia itp. Kilkakrotnie brałam udział w takich wydarzeniach i wiem, że cieszą się one powodzeniem.
    Może byś nawiązała z nimi kontakt i zaproponowała takie spotkanie? Chętnie bym przyszła, a też pomogła coś na miejscu. Klub znajduje się blisko Dworca Centralnego.
    Jeśli chodzi o Twój sen, to wydaje mi się, że każde takie intensywne wejście w temat uzależnienia (książka, film, rozmowy, przebywanie z pijącymi) otwiera furtkę do przeszłości i w jakiś sposób daje o sobie znać. Trzeba być ostrożnym, żeby to "obudzone wspomnienie" nie zaczęło kierować naszymi poczynaniami i kierować do przywrócenia starych przyzwyczajeń.
    Ogólnie moja rada, jako osoby znającej ten problem, to w okresie ciepłych, upalnych dni zwracać uwagę na pragnienie i korzystać z dużej ilości napojów i lodów;-). Tak, aby organizm był nawodniony i zaspokojony.
    Pozdrawiam,
    kasiam

    OdpowiedzUsuń
  2. tak na spotkania przyszło sporo ludzi głównie osoby, które mają w rodzinie kogos uzależnionego. Takze troche te spotkania wyglądały jak spotkania AA ale jestem bardzo zadowolona. Wiem, że trzeba pić wode . nawet zalecają jak sie ma głody. Mysle, ze miałam taki sen bo po prostu rozmawiałam o nałogu...Zorientuje sie co do spotkania autorskiego. dzieki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani blog pomógł mi zrozumieć co czuł mój bliski przyjaciel kiedy zdecydował się pojechać odwyk alkoholowy. Wiedziałem wtedy tylko, że potrzebuje mojego pełnego wsparcia i wiedzy, że w każdej chwili może na mnie liczyć.

    OdpowiedzUsuń