to tytuł mojej powieści, którą przyjeło WL. Jest to powieść o uzależnionej Agacie, studium nałogu, dramatyczne ale z happy endem.
Rok na odwyku można nadal kupować ale powoli kończą sie egzemplarze.
Wkrótce wyjeżdżam na pierwsze od 8 lat wakacje. Nie jeździłam bo brałam leki i piłam. A teraz jestem trzeźwa i mam potrzebe odpoczynku na wsi.
Mam tez zjazd absolwentów odwyku, na który sie wybieram.
Cześć, fajnie że piszesz. Razem walczyć jest raźniej. Też jestem chora. I rozumiem Ciebie. I radość z każdego trzeźwego dnia. Pozdrawiam! jola
OdpowiedzUsuńFajnie że napisałaś. I ja pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) i sporo wytrwałości na tym zjeździe życzę :)
OdpowiedzUsuń