Przyczyny uzależnienia to: dysfunkcyjna rodzina, poczucie odrzucenia i stres.
Nie każdy pijący jest chory.
Istnieje kilka objawów uzależnienia. Jeśli masz trzy z nich - jesteś uzależniona:
1. Tolerancja
2.Objawy odstawienne
3.Koncentracja życia wokół picia/brania
4. Picie/branie pomimo szkód
5. Głód
6. Utrata kontroli
Poza tym mogą się
pojawić uporczywe myśli o używce, bezsenność, poty, drżenie rąk, delirka,
padaczka, zwidy, picie w ukryciu,
chowanie używki na zapas, długi. Zespół abstynencyjny w przypadku leków
jest gorszy niż w przypadku alkoholu. A jak się ma ostatnie pięć tabletek już się
pędzi do lekarza, który musi przepisać receptę. Ja na wszelki wypadek miałam
pięciu niezależnych lekarzy i każdemu mówiłam, że skończył mi się lek na sen.
Tym sposobem miałam dziesięć opakowań lub więcej po wizycie.
Nie ma opcji, by
lekarz nie przepisał. Jak nie przepisał to natychmiast pojawiała się panika.
Najgorzej było w święta i długie weekendy kiedy akurat skończyły się leki. Brak
snu i objawy odstawienne: dreszcze, poty, biegunka, katar, rozwolnienie, silne leki wręcz przerażenie, pieczenie skóry, arytmia...
Od blisko dwóch lat mam spokój. Dzięki rocznemu odwykowi i rocznej terapii grupowej. Kontynuuje terapie indywidualną.
Terapia jest najważniejsza w leczeniu bowiem trzeźwość to nie tylko abstynencja. Ale o niełatwej trzeźwości innym razem..
Od blisko dwóch lat mam spokój. Dzięki rocznemu odwykowi i rocznej terapii grupowej. Kontynuuje terapie indywidualną.
Terapia jest najważniejsza w leczeniu bowiem trzeźwość to nie tylko abstynencja. Ale o niełatwej trzeźwości innym razem..
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń