sobota, 24 lutego 2018

Cukier

Choć miałam nawrót - miałam ochotę na zimne piwo i na drinka - nie złamałam abstynencji i nawrót minął. Pewnie za jakiś czas będzie kolejny.
Natomiast jestem na diecie bo przytyłam przez cukier i bez czegoś słodkiego jest mi bardzo trudno. Wytrzymać wytrzymam ale czuje taką chęć zjedzenia pączka albo lodów jak lata temu czułam na alkohol. Alkohol
to także cukier a wypijałam dziesięć piw lub dwie butelki wina białego półsłodkiego. Zatem to pewne, że jestem uzależniona od cukru ale nie zamierzam się poddawać.

Kupie chrom, podobno pomaga.
Oglądam właśnie "Na krawędzi" z 1990 roku z Meryl Streep o uzależnieniu od narkotyków. I tam pada zdanie: "Ona dużo je. Była na odwyku". Może nadmierne jedzenie cukru ma związek z kuracją odwykową.
Na odwyku wszyscy zajadali się czekoladą, krówkami, słodyczami...

2 komentarze:

  1. Jak znajde to podesle link do punlikacji na ten temat, bo faktycznie po pewnym czasie , przychodzi takie ssanie na slodkie . Pwmietam jak chlopaki / mezczyzni przychodzili do do nas ( akurat mialam sale 6 osobowa i do kazdej ktos przychodzil ( ja bylam ponad 500km od domu na dtx , ale mialam / mam kuzyna ktory mieszka w tym miescie wiec zaopatrzenie bylo ) Jednak nie wszyscy mieli tak " dobrze" bo czesto rodzina nie odwiedzala , albo ktos byl sam a zostal" zgarniety" z ulicy ... przychodzili i tylko pytanie czy nie sprzedamy za 10 zl czekolady albo co kolwiek slodkiego . Piguly byly na tyle wredne , ze mimo prosb by kupily po drodze jakies slodycze - one nie sa od tego i koniec tematu . Puki byla " stara gwardia" czyli przyjeci mniej wiecej w fym samym czasie to kazdy kazdego poratowal , rodzina robila wieksze zaopatrzenie i jakos dalo rade , ale te piguly ... z odzysku chyba byly bo wredne i nie do zycia w ogole . Gdyby nie fakt , ze czlowiek czul sie tam stlamszony to by uslyszaly co nalezy do ich obowizkow i nie bylyby takie hop do przodu . Akurat tam panowal stereotyp pigulastej co siedzi wpierdzielia kolejna bombonierke i popija kawke a jak ktos przyszedl po tbl bo np glowa bolala ...Moge dac tylko paracetamol ... W zleceniu nic nie mam o bolach glowy ... paranoja . I dzięki takiemu personelowi nigdy nie pojde na dtx . na oddzial ( mimo tego ze sie boje ) jakims cudem jade, juz za bardzo meth plus benzo daja o sobie znac , leki nie działają nawet w dawkach takich ze konia by powalilo na tydzien . ehhh... Jade , ale nie wierze , ze mi pomoze cos/ ktos ( wiem ze to czy w koncu cos drgnie zalezy odemnie , ja sie nie zamykam na leczenie / pomoc ... ale nie wierze ze jeszcze moze byc dobrze, RastaMD

    OdpowiedzUsuń